Zespół Saubera potwierdził, że kontuzjowanego Pascala Wehrleina podczas pierwszej tury testów pod Barceloną zastąpi rezerwowy kierowca Ferrari Antonio Giovinazzi.
Wehrlein na początku roku został potwierdzony jako kierowca Saubera. Kilka dni później, podczas występu w Race of Champions miał groźnie wyglądający wypadek, w którym doznał kontuzji pleców.Lekarze zalecili mu odpoczynek i odradzili branie udziału w pierwszej turze testów pod Barceloną. Zespół Saubera przyznaje, że będzie monitorował stan swojego kierowcy i w późniejszym czasie podejmie stosowne decyzje co do jego występu w drugiej turze testów.
W mediach pojawiły się nawet spekulacje, że Wehrlein może zostać zmuszony do pauzowania w pierwszym wyścigu sezonu, ale póki co nie są to potwierdzone informacje.
„Podjęliśmy decyzję, że Pascal nie będzie jeździł w pierwszym teście pod Barceloną. Będziemy monitorowali jego postępy i wtedy zdecydujemy o kolejnych krokach” mówiła Monisha Kaltenborn, szefowa Saubera.
Giovinazzi w przyszłym tygodniu po raz pierwszy poprowadzi nową konstrukcję bolidu Formuły 1. Wcześniej brał udział tylko w testach za kierownicą dwuletniego bolidu Ferrari.
24.02.2017 20:40
0
To może oznaczać tylko jedno: RK powraca!
24.02.2017 22:40
0
Zdecydowanie, wszystko na to wskazuje
24.02.2017 23:12
0
Występ młodego za sterami w Australii może być decydujący w końcowej punktacji mistrzostw dla Saubera,też wolałbym bardziej doświadczonego drivera.
26.02.2017 21:08
0
Dokładnie. PO wypowiedzi szefostwa zespołu można wywnioskować, że Roberta zobaczymy w tym roku za sterami bolidu F1
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się